Pierwsza do walki stanęła męska dwójka bez sternika (JM 2-) w składzie Tomasz Lewicki i Fryderyk Sobecki. Polacy z czasem 6:52.67 zajęli drugie miejsce w przedbiegu, przegrywając tylko z włoskim duetem (6:51.64). Bezpośredni awans do półfinałów wywalczyły po dwie najszybsze osady z trzech startów. Reszta zmierzy się w repasażach.

Drugie miejsce w przedbiegu zajęła również męska czwórka podwójna (JM 4x) w składzie: Dawid Seroka, Michał Rańda, Dawid Chrościelewski i Filip Jędrzejczak (6:03.16). Niestety bezpośredni awans do półfinału wywalczyli tylko zwycięzcy Rosjanie (6:00.47). Polaków czeka repasaż.

Przedbieg natomiast wygrała męska dwójka podwójna (JM 2x). Mikołaj Kulka i Daniel Gałęza (6:31.83) wyprzedzili Greków (6:34.53). Warto dodać, że Polacy uzyskali najlepszy czas z wszystkich startujących. Pozostałe dwa przedbiegi wygrali Francuzi (6:33.48) i Niemcy (6:35.70).

Awans do półfinału wywalczył także nasz skiffista Jakub Woźniak (7:18.58). Polak przegrał tylko z Litwinem Povilasem Juskeviciusem (7:16.46).

>>> KOMPLET ŚRODOWYCH WYNIKÓW <<<

A oto zwycięzcy poszczególnych finałów:

K1 200m Juniorów
1. Kajdanek Jarosław (KS Energetyk Poznań) 00.36.847
2. Walulik Mikołaj (AKS Sparta Augustów) 00.37.647
3. Łapczyński Antoni (KST Włókniarz Chełmża) 00.38.281

K1 500m Juniorów
1. Kajdanek Jarosław (KS Energetyk Poznań) 01.47.487
2. Łapczyński Antoni (KST Włókniarz Chełmża) 01.48.240
3. Walulik Mikołaj (AKS Sparta Augustów) 01.48.610

K-1 5000m Juniorów
1. Janusz Dawid (MKS Czechowice-Dziedzice) 21.49.389
2. Traczewski Kacper (KS Victoria Sztum) 22.02.597
3. Jokiel Krzysztof (UMKS Zryw Wolsztyn) 22.05.351

K-2 200m Juniorów
1. AKS Sparta Augustów 00.35.731
2. KS Energetyk Gryfino 00.36.816
3. Koperski Tomasz/ Walkowiak Wiktor (KS Posnania Poznań) 00.36.927

K-2 500m Juniorów
1. MKS Czechowice-Dziedzice 01.38.978
2. Koperski Tomasz/ Pietrzak Mateusz (KS Posnania Poznań) 01.41.919
3. KS GPower Gorzów 01.43.736

K-2 1000 Juniorów
1. UKS Silvant Kajak Elbląg 03.36.263
2. Janiszewski Tomasz/ Kajdanek Jarosław (KS Energetyk Poznań) 03.27.326
3. KS Energetyk Gryfino 03.32.488

K-2 1000m Juniorek
1. KS Spójnia Warszawa 04.00.385
2. CWZS Zawisza SK Bydgoszcz 04.06.117
3. Aleksandrowicz Weronika/ Klemczak Oliwia (KS Energetyk Poznań) 04.10.309 

K-2 5000m Juniorek
1. CWZS Zawisza SK Bydgoszcz 23.02.166
2. MRKS Gdańsk 23.05.502
3. Hoffmann Joanna/ Kołodziejczak Zuzanna (KS Posnania Poznań) 23.24.426 

K-4 500 Juniorek
1. KST Włókniarz Chełmża 01.50.502
2. Aleksandrowicz Weronika/ Dobrowolska Jadwiga/  Jackowska Weronika/ Klemczak Oliwia (KS Energetyk Poznań) 01.51.897
3. CWZS Zawisza SK Bydgoszcz 01.52.255

C-1 200m Juniorek
1. Braun Amelia (CWZS Zawisza SK Bydgoszcz) 00.50.942
2. Fechner Luiza (KS Posnania Poznań) 00.51.419
3. Lach Kaja (SKS Cresovia Białystok) 00.52.602

C-1 500m Juniorek
1. Braun Amelia CWZS Zawisza SK Bydgoszcz 02.30.304
2. Fechner Luiza KS Posnania Poznań 02.32.546
3. Glaeser Aleksandra KS Posnania Poznań 02.34.214

C-2 500m Juniorek
1. Fechner Luza/ Seydlewicz Karolina (KS Posnania Poznań) 02.13.153
2. Kordalska Oliwia/ Braun Amelia (CWZS Zawisza SK Bydgoszcz) 02.14.106
3. Czajkowska Anna/ Glaeser Aleksandra (KS Posnania Poznań) 02.26.243

C-1 5000m Juniorów
1. Michalak Gracjan (KKS Nowa Sól) 24.30.330
2. Wilga Eryk (KS Warta Poznań) 24.42.122
3. Waksamński Wojciech (MOSM Tychy) 25.30.920

C-2 500 Juniorów
1. CWZS Zawisza SK Bydgoszcz 01.52.776
2. Nowicki Jakub/ Sobczak Szymon (KS Posnania Poznań) 01.57.683  
3. Kujawa Piotr/ Kukuła Alan (KS AZS-AWF Poznań) 01.58.776

C-2 1000m Juniorów
1. CWZS Zawisza SK Bydgoszcz 03.50.323
2. NOWICKI Jakub/ SOBCZAK Szymon (KS Posnania Poznań) 03.56.089
3. OKSW Olsztyn 04.00.157

C-2 5000m Juniorów
1. NOWICKI Jakub/ SOBCZAK Szymon (KS Posnania Poznań) 22.58.550
2. OKSW Olsztyn 23.21.862
3. WTS Astoria Bydgoszcz 23.46.254

Wszystkie wyniki

źródło WZKaj

Igrzyska „dziwne” bo - przesunięte o rok, bo - nikt do końca nie wiedział czy na pewno się one odbędą (przecież jeszcze na kilka dni przed otwarcie, kiedy w wiosce olimpijskiej byli już pierwsi sportowcy było zagrożenie, że mogą się one po prostu nie odbyć), bo - bez kibiców,  bo – i pewnie tutaj tych „bo” moglibyśmy jeszcze mnożyć. Jednak bez względu na te wszystkie „bo” odbyły się i z tego wszyscy się cieszymy. Cieszą się kibice, którzy przez ostatnie kilka dni mogli oglądać sport na najwyższym światowym poziomie. Cieszą się całe sztaby będące przy sportowcach, trenerzy i zawodnicy, dla których sam start był wielokrotnie zwieńczeniem marzeń. Wielu z nich pod udział właśnie w Igrzyskach podporządkowało swoje życie.

Już w trakcie igrzysk na wielu naszych sportowców wylewano wiadra pomyj, że oczekiwania były inne/ większe, że pojechali na wycieczkę, że publiczne pieniądze „znów” zostały wywalone w błoto, dlaczego w ogóle oni? Jednak pytanie ilu z tych kibiców zastanowiło się ile wysiłku i poświęcenia trzeba, żeby na igrzyska pojechać? Ile wyrzeczeń w życiu codziennym, ile trudnych decyzji musieli oni podjąć. Przecież do najważniejszej imprezy globu przygotowuje się cały świat! To nie jest tak, że tylko biało-czerwoni dostają pieniądze na przygotowania, że tylko my mamy obiekty sportowe, że tylko nasi zawodnicy mogą liczyć (choć nie zawsze ale tutaj na ten temat nie będziemy pisać bo to miejsce na zupełnie nowy artykuł) na wsparcie w postaci trenerów, fizjoterapeutów..

Czy można powiedzieć o porażce gdy zawodnik zajmuje czwarte, piąte miejsce..., których niestety (pisząc niestety mamy na myśli, że zasłużyli na medal) zwłaszcza w naszych sportach wodnych było kilka? My kibice mamy możliwość oceniania tego na chłodno, „ja zrobiłbym to inaczej”, „dlaczego on to tak zagrał”, „dlaczego ona/ on/ oni nie przyśpieszają”, „oddali to bez walki”, „gdybym ja był to..”. No właśnie a może warto by sobie zadać pytanie „dlaczego mnie tam nie było”? Może jeśli zadamy sobie to pytanie to stwierdzimy, że jednak w tym sporcie tak łatwo nie jest? Przecież każdy z nas mógł tam pojechać, ale jednak nie pojechaliśmy. Łatwo jest ocenić występ sportowy z poziomu fotela z pilotem w ręku, gdzie widzimy co robią przeciwnicy, gdzie kamera na zbliżeniu pokazuje nam jak inni walczą i gdzie ewentualnie można by było ich prześcignąć/ wyprzedzić, pokonać.

Według nas na szacunek zasługują wszyscy, którzy wystartowali w Tokio, bo to przecież oni okazali się najlepsi w naszym kraju i to oni zwyciężyli w swoich dyscyplinach wewnętrzne eliminacje. To przecież oni okazali się najlepsi w Polsce! To oni byli i są naszymi sportowymi herosami!

Jeszcze raz im wszystkim gratulujemy i dziękujemy za podjęty trud i wysiłek!

Na koniec jeszcze raz przypomnimy te najwspanialsze, medalowe w sportach wodnych dla nas momenty, ale tak jak wspomnieliśmy wcześniej jesteśmy dumni z nich wszystkich bez względu na zajęte miejsce.

Jako pierwsze po medal srebrny sięgnęły nasze wioślarki w składzie: Agnieszka Kobus-Zawojska, Marta Wieliczko, Maria Sajdak i Katarzyna Zillmann. Warto podkreślić, że był to pierwszy medal dla biało-czerwonych w Tokio. Nasza czwórka podwójna kobiet na starcie nieco została, ale później sukcesywnie odrabiała straty. Najpierw wyprzedziła Holandię, a na ostatnich metrach płynące na drugim miejscu Niemki złapały "raka" i zostały bez medalu. Polki z czasem 06:11.36 przegrały wyraźnie z Chinkami, które były poza zasięgiem (06:11.36). Brąz wywalczyły dla osady Australii (06:12.08).

Po kolejne srebro popłynęły Karolina Naja i Anna Puławska. Płynące na skrajnym, ósmym torze w konkurencji K2 500 metrów polki – od początku ruszyły bardzo mocno wychodząc ze startu na drugiej pozycji. Po za zasięgiem były i Caitlin Regal. Karolina i Ania wpadły na linię mety niemal równo z dwiema osadami z Węgier, ale ostatecznie to właśnie Polki zdobyły srebrne medale!

Na koniec kajakowej rywalizacji  nasza osada K4 w składzie Karolina Naja, Anna Puławska, Justyna Iskrzycka i Helena Wiśniewska zdobyła brązowy medal na dystansie 500m. W finale Polki były czwarte w połowie dystansu, ale po przekroczeniu półmetka przesunęły się na trzecią lokatę i nie oddały jej już do mety. Finiszowały z czasem 1:36.445. Zwyciężyły Węgierki (1:35.463). Drugie Białorusinki straciły do nich 0,61 s, a nasza osada 0,982 s.

W sumie zawodnicy z 22 klubów walczyli o 20 kompletów medali. Wśród nich nasi wspaniali olimpijczycy na czele ze srebrnymi medalistkami z Tokio. W klasyfikacji generalnej z dorobkiem 527 punktów wygrała LOTTO Bydgostia przed BTW Bydgoszcz (296 pkt) i AZS AWF Warszawa (280 pkt). Gratulujemy medalistom i dziękujemy za udział wszystkim uczestnikom.

>>> KOMPLET WYNIKÓW ENEA MISTRZOSTW POLSKI 2021 <<<

To był kolejny cudowny poranek dla polskich sportowców rywalizujących w XXXII Letnich Igrzyskach Olimpijskich, Tokio 2020. Osada K4 w składzie Karolina Naja, Anna Puławska, Justyna Iskrzycka i Helena Wiśniewska zdobyła brązowy medal na dystansie 500m.

Nasza osada do finału kajakowych czwórek zakwalifikowała się w fantastycznym styl. Najpierw pewnie wygrała eliminacje, awnasując bezposrednio do półfinału ze znakomity czasem 1:33.468. W półfinale znów pokonała wszystkie konkurentki. Za Biało-Czerwonymi przypłynęły m.in. Nowozelandkami, które prowadziły przez pierwszą część dystansu.

W finale Polki były czwarte w połowie dystansu, ale po przekroczeniu półmetka przesunęły się na trzecią lokatę i nie oddały jej już do mety. Finiszowały z czasem 1:36.445. Zwyciężyły Węgierki (1:35.463). Drugie Białorusinki straciły do nich 0,61 s, a nasza osada 0,982 s.

Warto dodać, że drugi medal dla polskich kajaków na tych igrzyskach. We wtorek 3 sierpnia po srebro w K2 na 500 metrów popłynęły Karolina Naja i Anna Puławska. To także pierwszy w historii polskich kobiecych kajaków medal w czwórce.

To również trzynasty medal reprezentacji Polski na igrzyskach. Wraz z naszymi kajakarkami nasi sportowcy wywalczyli 4 złote, 4 srebrne i 5 brązowych krążków.

Gratulujemy!

W wyścigach kanadyjkarzy na 1000 metrów do półfinału awansował Wiktor Głazunow. Trochę słabszy występ zanotował Mateusz Kamiński, który w swoim ćwierćfinale zajął trzecie miejsce.

Głazunow od startu utrzymywał się w czołówce. Po 500 metrów prowadził z ponad dwusekundową przewagą nad Petrem Fuksą z Czech. Nasz reprezentant powiększał swoją przewagę i ostatecznie finiszował niemal dwie sekundy przed Connorem Fitzpatrickiem z Kanady.

Półfinał (w sobotę 7 sierpnia) o godz. 2:44 czasu polskiego, finał zaplanowano na godz. 4:53.

Serię eliminacyjną wygrały i awans do półfinału zapewniły sobie nasze kajakarki. Biało-czerwone w składzie: Karolina Naja, Anna Puławska, Justyna Iskrzycka i Helena Wiśniewska z czasem 1.33,468 wygrały swój do półfinał w rywalizacji K4 na 500 m.

Półfinały odbędzie się o godz. 3:07, finał 5:00.

Życzymy powodzenia i mocno ściskamy kciuki!

Transmisja niedzielnych finałów na kanale Fundacji Wielkopolskie Wioślarstwo na YouTube będzie realizowana w nowej odsłonie. Nie zabraknie efektownych ujęć, a o profesjonalny komentarz zadbają Natalia Szymkowiak oraz nasz dwukrotny mistrz olimpijski Tomasz Kucharski.

Podczas regat pojawią się również nasi olimpijczycy, którzy z pewnością podzielą się z nami swoimi wrażeniami podczas wywiadów. Początek niedzielnych finałów o godz. 10:00!

TRANSMISJĘ NA KANALE FUNDACJI WIELKOPOLSKIE WIOŚLARSTWO

Zwyciężyła Amerykanka Nevin Harrison przed Kanadyjką Laurence Vincent-Lapointe.
Tegoroczna mistrzyni Europy przez kilkadziesiąt metrów płynęła na medalowej pozycji, ale na samym finiszu więcej sił zachowała Ukrainka. Kanadyjkarki debiutują na igrzyskach. W Tokio rywalizują w dwóch konkurencjach – na jedynce na 200 i w dwójce na 500 metrów. Na tym drugim dystansie Polki nie startują.

W finale B K1 500m trzecie miejsce zajęła Justyna Iskrzycka, piąte Marta Walczykiewicz. Pierwsze miejsce w finale A i złoty medal (już trzeci w Japonii) zdobyła Lisa Carrington.

Jutro w stolicy Japonii wystartują trzy nasze osady. W wyścigu eliminacyjnym C1 1000m wystartują: Mateusz Kamiński (godz. 2:44) i Wiktor Głazunow (godz. 2:52). O godzinie 3:37 natomiast w eliminacjach wystartuje nasza osada K4 500m w składzie: Justyna Iskrzycka/ Anna Puławska/ Helena Wiśniewska/ Karolina Naja.

Trzymamy kciuki!

Udział w zawodach może wziąć każdy - na kajaku turystycznym (jedynka lub dwójka), desce SUP lub łodzi wioślarskiej (jedynka, dwójka lub czwórka). Sponsor główny imprezy - firma deweloperska RBW przewiduje nagrody dla trzech najszybszych „jedynkarzy” (bez względu na rodzaj sprzętu oraz kategorie wiekową) - kolejno 1500,00 zł, 1000,00 zł oraz 500,00 zł.

foto organizator

W ramach opłaty startowej (100,00 zł) każdy uczestnik otrzyma koszulkę regatową, medal za ukończenie biegu oraz ciepły posiłek z grilla.

Organizator przewiduje możliwość wypożyczenia sprzętu. Więcej informacji znajdziecie na Facebook’u https://www.facebook.com/events/781859259173267/?ref=newsfeed